sobota, 11 stycznia 2014

Cienie maybelline- color tattoo

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją zapewnie dobrze wam znanych cieni Maybelline Color Tatoo 24Hr :)




Ja swoje posiadam w odcieniach:
35- on and on bronze
40-Pernament Taupe

Totalnie urzekła mnie ich kremowa, aksamitna konsystencja, można je nakładać palcem bądź pędzelkiem. Pigmentacja jest bardzo dobra, pięknie wyglądają na powiece a co najważniejsze i bez bazy utrzymują się na niej cały dzień! :)
Cienie są umieszczone w poręcznym szklanym słoiczku, nie ma problemu z wybraniem cieni.




Kolor: 40- Pernament Taupe 
Jest kolorem popielatym z domieszką brązu, ja stosuje go bezpośrednio na powieke jako cień, chociaż częściej używam go poprostu jako baze pod inne cienie, świenie podbija kolor.
Można go również stosować jako cień do brwi, wygląda bardzo naturalnie i utrzymuje włoski w miejscu, jednak dla mnie jako cień do brwi jest zdecydowanie za jasny, ponieważ jestem posiadaczką pewnie czarnych brwi, ale sądze że dla blondynek i jasnych brunetek bedzie idealny ;)



Kolor: 35- on and on bronze
Piękny złoty brąz! stosuje tak samo jako jak powyższy, jako cień i jako baze pod złote i brązowe cienie



Próbowałam uchwycić kolory na ręce ale chyba mi sie nie udało, kolory wyszły przekłamane :( w każdym bądź razie wyglądają identycznie jak na zdjęciach powyżej




Szkoda że w Polsce gama kolorystyczna jest tak uboga, chętnie przygarnełabym jeszcze inne odcienie :)

Cena: 24zł (można kupić taniej po promocji, moje kosztowały ok 14zł na promocji w rossmanie)
Pojemność: 4ml

A Wy? macie już jakieś doświadczenie z tymi cieniami? :)

Ściskam! Cleo :*

4 komentarze:

  1. nice blog
    would you like to follow for follow :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super blog :) Znalałam na wizaz.pl :)
    Dodaję do obserwowanych :)

    Może masz ochotę zobaczyć i ewentualnie zaobserwować mój ?
    www.madameblossom.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Oba te cienie mam, jeszcze granat, złoto i różowe złoto. Niestety złoty i granatowy fatalnie się rozprowadzają. Z racji braku edycji limitowanych w PL, które kusiły z USA przerzuciłam się na ich odpowiedniki w MAC. A powinno być odwrotnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam obydwa, zdecydowanie wolę On and on Bronze:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń