Rossmana odwiedziłam podczas pierwszych dni promocji, jestem tą szczęściarą że podczas mojego nalotu nie było tłumu :D Zauważyłam jednak że bardzo szybko znikały podkłady i korektory o najjaśniejszych odcieniach, oraz mam wrażenie że ceny w rossmanie niektórych produktów zawyżono o ok. 3-4zł. Też to zauważyłyście??
Na co skusiłam się tym razem?
Podkład:
-Bourjois, 123 perfect foundation- odcień 52
Puder:
-Manhattan Clearface, Compact Powder- 70 vanilla
Korektory:
- L'oreal True Match- odcień 2
- Maybelline lumi touch- kolor 2
Róż:
- Maybelline dream touch- odcień 5
Są to totalne nowości w mojej kosmetyczce (no oprócz korektora L'oreal), jestem bardzo ciekawa jak reszta produktów sprawdzi się po dłuższym czasie, jak na razie jestem zadowolona :)
Podkładu Bourjois używałam już wcześniej (jak zdążyłyście zauważyć na poprzedniej promocji skusiłam się na Healthy Mix), jednak biorąc pod uwage obecny stan mojej cery HM jak na razie ma dla mnie za słabe krycie.
Pamiętajcie aby nie popadać w szał zakupów, najlepiej jest sięgać po rzeczy już przez Was sprawdzone, bądź po przeczytaniu pozytywnych opinii aby później nie żałować zakupu.
Pochwalcie się co Wam udało się upolować po pierwszym tygodniu :)
